Absolwenci o Szkole
Maturzyści_ROCZNIK 1978
Spotkanie maturzystów z 1978 r.
40 lat minęło – Absolwenci Liceum Ogólnokształcącego w Siewierzu spotkali się po latach.
….. To był maj, rok 1978, pachniała nie tylko Saska Kępa w piosence Maryli Rodowicz, ale cała aleja kwitnących kasztanów i lip wokół siewierskiego liceum. Ale pomimo pięknej pogody, my byliśmy skupieni na maturze. Spotykaliśmy się i uczyliśmy się wspólnie. Rodziły się plany i marzenia. Ale o tym później. Do matury przystąpiły trzy klasy: a, b, i c. To było wielkie przeżycie.
… po latach, 14 września 2018 roku spotkaliśmy się ponownie. Na zjazd przybyło 49 osób z różnych miejsc Polski. Nie zabrakło również wychowawców. Organizatorki zjazdu poświęciły dużo czasu, aby dotrzeć do wszystkich i zorganizować całą imprezę. Na szczęście współpraca koleżeńska została w nas do dzisiaj i kto mógł, to pomagał. Niestety w ciągu tych lat odeszli od nas niektórzy nauczyciele oraz koleżanki i koledzy. Pamiętaliśmy o nich
i zapaliliśmy znicze na ich grobach – w naszej pamięci wciąż są obecni.
A na spotkaniu – po oficjalnym przywitaniu i słowie wstępnym przygotowanym i wygłoszonym przez jedną z koleżanek, rozpoczęła się kolejna część uroczystości – bez programu, scenariusza i przemówień. Na początku nieśmiało, z dystansem (niektórzy uczestnicy nie widzieli się 40 lat), ale wkrótce … rozgorzały żywiołowe rozmowy. Z nostalgicznych wspomnień przeskok do współczesności. Od opowieści o tym, co dziś – powrót do tego, co łączyło i co różniło. Wielu (pomimo wszechobecnego Internetu) tak niewiele wiedziało o sobie, albo prawie nic.Wspomnienia, wspomnienia, wspomnienia… . Wspaniałym pomysłem był przygotowany przez koleżanki album ze zdjęciami z tamtych lat. Wywołał wiele wspomnień oraz stał się powodem do śmiechu i przypominania anegdot związanych z miejscami i sytuacjami uwiecznionymi na zdjęciach. Kolejnym, fajnym pomysłem były podarowane przez jedną z koleżanek długopisy z pamiątkowym grawerem. Miła pamiątka ze spotkania.Nie zabrakło również zdjęć ze współczesności, czyli wnuków. Bo wnuki to ulubiony temat babć i dziadków. Nawet na spotkaniu „maturzystów”. I choć większość z nas ma już wnuki (oczywiście najwspanialsze na świecie), to atmosfera i zabawa bliższa była balowi maturalnemu niż spotkaniu po 40 latach od tej uroczystości. Tak, tańce, tańce, tańce – wspaniała zabawa. Nikt nie odstawał. Koledzy (w mniejszości) starali się jak mogli, aby nie pominąć w tańcu żadnej koleżanki. I o ile to wydaje się być zupełnie oczywiste (w końcu to dopiero 40 wiosen po maturze) to jesteśmy pełni uznania dla naszych nauczycieli, którzy mając wiosen troszkę więcej, dotrzymywali nam kroku i przetańczyli z nami cały wieczór. W chwilach wytchnienia od szalonej zabawy staraliśmy się wzajemnie streścić w kilku zdaniach nasze losy. Co robimy, jak się czujemy i o czym marzymy. Bo to wydarzenie, to nie tylko jubileusz, to niezwykłe spotkanie przyjaciół i tak naprawdę opowieść o ich codziennym życiu.
Minęły przecież lata. Tyle się wydarzyło. Ale w nas odżyły wspomnienia. Czas zatarł niektóre ślady, ale serdeczne więzi pozostały nadal mocne i żywe.
Wspomnienia otrzymując po latach inną, nową siłę i barwę skłaniają również do refleksji i podsumowań. Bo jak nie wspomnieć o przygotowaniu jakie wynieśliśmy ze szkoły. Zdobyta w siewierskim liceum wiedza pozwoliła nam śmiało i odważnie iść w dorosłe życie. Zdecydowana większość poszła po maturze na studia. Osiągnęli sukces, zajmują wysokie stanowiska w różnych dziedzinach życia. Wielu z nich wróciło do Siewierza i pracuje w tutejszych instytucjach. Swoją wiedzą i umiejętnościami wspierają rozwój miasta i znacząco poprawiają standard niektórych usług. Ale to nie tylko ten rocznik tak dobrze się spisał. To była po prostu norma – kształt nadany przez nauczycieli – profesorów, władze, uczniów. I my też wiedzieliśmy, że można osiągnąć wiele. Liceum było i jest chlubą Siewierza i nie ma potrzeby oglądać się na większe miasta, bo wiedzą i umiejętnościami jesteśmy tak samo wielcy.
Na koniec życzymy sobie i innym absolwentom naszego liceum, aby z dumą jak my wspominały naszą siewierską Alma Mater.
Olga Guzek-Zdebel
dr Lidia Maltazar – Czerczak
Nasze Liceum jest dla mnie integralną częścią mojej „małej ojczyzny”, jaką jest dla mnie Siewierz.
Dzięki temu Liceum dostałam się na studia na Śląską Akademię Medyczną.
Mój syn też ukończył Liceum w Siewierzu. Podobnie jak ja otrzymał podstawy do kontynuacji nauki również na studiach medycznych.
Stąd wyszłam i tu powróciłam. Naukę i pracę w swym mieście uważam za większe wyzwanie, niż ucieczka do innych miast, w których pozostaje się anonimową osobą…
Absolwentka Liceum w Siewierzu p. doktor Lidia Maltazar – Czerczak, Radna Powiatu Będzińskiego
Tomasz Mizerski
LO w Siewierzu to niewielka placówka dzięki czemu panuje w niej kameralny klimat. Wiążę się to z tym, iż każdy może łatwo zostać zauważonym przez grono pedagogiczne, co przynosi korzyści przy późniejszym ocenianiu ucznia. Szkoła ta odbiega od tradycyjnych metod prowadzenia zajęć i próbuje przedstawić naukę od ciekawej strony i jednocześnie zainteresować tym ucznia. Szczególnie do gustu przypadły mi lekcje matematyki z prof. Urbańczykiem. Kolejną zaletą są lekcje wychowania fizycznego. Dzięki nowoczesnemu kompleksowi sportowemu, który jest zlokalizowany przy samej szkole, można się świetnie bawić i odstresować w trakcie zajęć sportowych, jak i po szkole.
Polecam, Tomek Mizerski.
Daria Całka
Chodziłam do Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Siewierzu w latach 2010-2013 i często wracam myślami do tego okresu. Nigdy nie żałowałam wyboru tej właśnie szkoły. Mam do niej wielki sentyment. Często mówi się, że czas szkoły średniej wspomina się najmilej. Racja. Liceum w Siewierzu ma swój własny klimat, nastrój, historię, tradycję. Warto było spędzić tutaj trzy lata, nie będąc już dzieckiem, ale i jeszcze dorosłym. Liceum to były przygody, marzenia. Brakuje mi tego, co już nie wróci – codzienny gwar, przyjaciele, znajome twarze, wspaniali nauczyciele, lekcje( te wesołe, ciekawe, jak i te mniej przyjemne), długie przerwy na których się rozmawiało bez końca, półmetek, studniówka, a nawet matura, której strasznie się bałam, lecz teraz gdy sobie o tym przypomnę, śmieję się z tego. Te trzy lata minęły bardzo szybko. Pamiętam jak składałam dokumenty o przyjęcie, a tutaj już stałam się absolwentką. Pamiętam doskonale świetną atmosferę, która od zawsze panowała w naszym LO. Zawarłam tutaj świetne znajomości. A szczególnie doceniam wysiłki i pracę nauczycieli-profesorów. Podziwiam ich wytrwałość i cierpliwość, jestem im wdzięczna za to, że zawsze znajdywali dla nas czas i służyli pomocą. Bywały momenty, gdy nie doceniałam szkoły średniej, lecz teraz gdy zaczęło się życie na studiach, na których jest dużo ciężej, to prawdę mówiąc tęsknię za swoim liceum. Z perspektywy czasu okres nauki w LO w Siewierzu stał się dla mnie najlepszym okresem w moim życiu. Pozdrawiam Dyrekcję, wszystkich nauczycieli, byłą wychowawczynię oraz uczniów.
Absolwentka szkoły Daria Całka
Milena Dziurkowska
Zawsze będę miło wspominać nasze siewierskie liceum. Kameralna atmosfera to tylko jeden z atutów tej szkoły. Spędziłam tu trzy wspaniałe lata, poznałam niesamowitych ludzi i przeżyłam cudowne chwile. To miejsce, gdzie zdobyłam wiedzę niezbędną do dalszego kształcenia się i życia. Wybór naszego Liceum był najlepszy jaki mogłam dokonać. Na zawsze w pamięci pozostaną mi piękne wspomnienia związane z tą szkołą, nauczycielami, a przede wszystkim ze znajomymi i przyjaciółmi z klasy.
Adrianna Kocot
Liceum Ogólnokształcące w Siewierzu zawsze będzie kojarzyć mi się z miłą i koleżeńską atmosferą. W naszej szkole nauka była najważniejsza, ale mogliśmy także rozwijać własne umiejętności, hobby poprzez liczne projekty i wycieczki organizowane przez Grono Pedagogiczne. Oprócz wiedzy, dzięki której mogłam zdać maturę z satysfakcjonującym wynikiem, z siewierskiego liceum wyniosłam wiele życiowych i niezbędnych nauk. Gdyby czas miał się cofnąć, a ja ponownie stanęłabym przed wyborem szkoły średniej, bez wahania wybrałabym Liceum Ogólnokształcące im. Jana Pawła II w Siewierzu. I mimo, że nie zawsze wszystko było proste i przyjemne, śmiało mogę stwierdzić, że te trzy lata zawsze będą wywoływać u mnie miłe wspomnienia. Obecnym uczniom naszej szkoły życzę zadowalających ocen i jak najwyższych wyników z egzaminu dojrzałości .
Katarzyna Mizerska
Po gimnazjum przychodzi czas na wybór szkoły średniej. Jest to nie lada wyzwanie, gdyż tą decyzją wstępujemy w dorosłe życie. Ja taką szkołę wybrałam. Było to Liceum Ogólnokształcące w Siewierzu. Spędzone w nim 3 lata minęły w mgnieniu oka. Atutem tego miejsca jest kameralna atmosfera, dzięki czemu każdy ma możliwość bycia zauważonym. Dodatkowo szkoła oferuje coroczne wyjazdy na międzynarodową konferencję BERMUN do Berlina, w której miałam możliwość dwukrotnie brać udział. Konferencja ta jest wspaniałą lekcją języków obcych, jak również komunikacji z innymi jej uczestnikami. Jeśli mowa o szkole średniej, nie można zapomnieć o Maturze. Na początku bałam się jej, nie wiedziałam jak sobie z nią poradzę. Nie taki diabeł straszny jak go malują. Dzięki pomocy nauczycieli i umiejętnym przekazywaniu wiedzy matura nie była taka zła. Ja osobiście jestem zadowolona z otrzymanych wyników.
Klaudia Majgier
Pamiętam jakby to było wczoraj: dzień, gdy po raz pierwszy przekraczałam progi szkoły. Emocje, jakie mi towarzyszyły, były mieszane: z jednej strony radość i wesołe podniecenie, a z drugiej niepewność i obawy. W liceum nie zawsze było kolorowo, były ciężkie chwile, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Szkoła ta jest wymagająca, a to akurat zaleta, bo dzięki temu wiem, że nauczyłam się w niej bardzo dużo, ukształtował się mój charakter i światopogląd, a to pozostanie mi do końca życia. Z Liceum Ogólnokształcącym w Siewierzu mam ciepłe i bardzo miłe wspomnienia i nie mam wątpliwości co do tego, że zawsze w moim życiu będą mi towarzyszyć, gdziekolwiek mnie los pokieruje.
Małgorzata Korusiewicz
Bez wątpienia jedną z większych zalet liceum w Siewierzu jest jego kameralność. Dzięki temu, że szkoła jest mała, panuje tam niesamowita atmosfera, zarówno ze strony uczniów jak i nauczycieli. Już jako absolwentka siewierskiego liceum bardzo dobrze wspominam spędzony tam czas. To miejsce, gdzie zdobyłam nie tylko niezbędną do dalszego kształcenia się i życia wiedzę, ale także poznałam wielu ciekawych ludzi.
Łukasz Chałada
Z pobytu w siewierskim liceum najbardziej zapamiętam jego domowy charakter. Było to za sprawą uczniów, ale przede wszystkim nauczycieli. Chciałbym zaznaczyć, że wśród nich znaleźli się tacy, z którymi się dobrze dogadywałem i z których można brać przykład. Zawsze najbardziej pamięta się tych, którzy nie tylko uczyli, ale i wychowywali. To ich nauki pozostają najdłużej w pamięci.
Dawid Matyja
Nauka w siewierskim LO dała mi przede wszystkim ogromną szansę na dobre przygotowanie się do egzaminu maturalnego. Kameralna atmosfera i szczególna otwartość Grona Pedagogicznego tej placówki są jej chyba największymi atutami. Poza zdobytą tu wiedzą, szczególnie miło wspominam liczne wyjazdy i wycieczki, a szczególnie letni obóz w Danii. Choć były to tylko, a może aż 3 lata, minęły jak jedna krótka chwila. Ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Spędzony tu czas będę na pewno bardzo miło wspominał. Teraz mogę tylko podziękować wszystkim pracownikom szkoły i zachęcić absolwentów gimnazjów do wybrania tego wyjątkowego liceum jako dalszej drogi edukacji.
Magdalena Białas
Liceum w Siewierzu wspominam bardzo pozytywnie. Zdobyłam tutaj wiedzę, dzięki której będę mogła kontynuować naukę i rozwijać swoje zainteresowania, a także poznałam wiele bardzo sympatycznych osób, z którymi tworzyliśmy zgraną klasę. Czas spędzony w tej szkole jak i zarówno atmosfera w niej panująca były bardzo miłe.
Żaneta Kot
Bardzo miło wspominam czas nauki w LO im. Jana Pawła II w Siewierzu . Szkoła jest mała, tak więc każdy każdego znał, co jest atutem. Według mnie w liceum panuje niezwykle rodzinna atmosfera, która pozwala na swobodne realizowanie swoich pasji i zaspakajanie ambicji. Nauczyciele byli dla nas mili i wyrozumiali.. ,, Siewierskie liceum” to miejsce, gdzie zdobyłam nie tylko niezbędną do dalszego kształcenia się i życia wiedzę, ale także poznałam wielu ciekawych ludzi, którzy pomogli mi w wyborze dalszej drogi. Edukację w liceum z pewnością będę mile wspominać.
Anna Peterek
Uzyskany wynik zaskoczył mnie tak bardzo, że długo nie mogłam uwierzyć świadectwu dojrzałości. Mam nadzieję, że zdana na 98% matura z języka polskiego na poziomie rozszerzonym pomoże mi spełnić marzenie, jakim jest rozpoczęcie studiów na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rozważam również studiowanie prawa na Uniwersytecie Śląskim lub Wrocławskim. Niezależnie od tego, gdzie finalnie zostanę przyjęta, wiem, że już wygrałam. Wyniki matury dały mi ogromną satysfakcję, zastrzyk pozytywnej energii oraz wiarę we własne możliwości.
Agnieszka Urbańczyk
Gdzie dalej? Takie pytanie zadawałam sobie po ukończeniu gimnazjum. Moim głównym powodem, by tu przyjść był bliski dojazd. Również na moją decyzję wpłynęło to, że znajomych, których poznałam w gimnazjum planowali tu przyjść, więc nie czułabym się samotnie. Teraz po tych 3 latach nie żałuje, a gdybym mogła jeszcze raz wybrać to w 100% byłaby to ta szkoła. Dzięki niej poznałam wielu interesujących i zabawnych ludzi, dzięki którym nie mogłam się nudzić, a w trudnych chwilach wspierali mnie. W pamięci pozostaną mi lekcje prowadzone przez moją wychowawczynię, bo oprócz wiedzy, którą nam przekazywała, potrafiła do nas mówić z uczuciem. Starała się nas zrozumieć, kierowała nas byśmy wybrali odpowiednią drogę, to co chcemy dalej robić. Oprócz nauki były też chwile przeznaczone na zabawę. Niezapomniane wycieczki te bliżej czy też dalej. Nie zapomnę wyjazdu do Krakowa, gdzie byliśmy na przedstawieniu w teatrze (pierwszy raz w życiu mogłam tak blisko zobaczyć aktorów) a wieczorem spacer ulicami Krakowa. A pierwszą wizytę w stolicy zawdzięczam też tej szkole. To są tylko niektóre wspomnienia wśród wielu innych. Jedynie co teraz mogę powiedzieć to dziękuje
Martyna Burzawa
Długo zastanawiałam się nad wyborem szkoły średniej. Oczywiście myślałam o ogromnym liceum, w dużym mieście, z pół tysiącem uczniów podzielonych w osiemnaście różnych klas. Mylna wiara w to, że ilość znaczy jakość. Ostatecznie oddałam świadectwo do LO w Siewierzu. Nigdy nie żałowałam swojej decyzji, a umacniam się w przekonaniu, że była słuszna zawsze wtedy, kiedy słyszę opowieści znajomych ze szkół z pseudo wysokim poziomem. To LO w Siewierzu jest „moją” szkołą, ani przez chwilę nie czułam się tutaj wyobcowana. Jest bliska uczniom, na co wpływa i koleżeńska atmosfera, i piosenki puszczane w czasie przerw przez radiowęzeł, i rozmiar samej szkoły. Jednak najważniejsze jest to, że w moim LO można podkreślić swą indywidualność, nie jest się anonimową cząstką tłumu. Naszą wizytówką nie jest jedynie imię i nazwisko, ale przede wszystkim to, co potrafimy. Nauczyciele zauważają zdolności każdego z nas i robią wszystko, aby je rozwijać. Gdyby nie takie podejście nauczyciela do ucznia, zapewne nie miałabym na swoim koncie tylu sukcesów. Szkoła to również moja klasa. Scalona i rozbita, usatysfakcjonowana i niezadowolona, patrząca na przyszłość (maturę) przez różowe okulary i z nosem na kwintę, realizująca najdziwniejsze pomysły (mundurki) i stąpająca twardo po ziemi. Nauczyła mnie tego, co w dorosłym życiu niezbędne i podarowała przeżycia, których nie sposób zapomnieć. Mówią, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki. Ale gdybym jeszcze raz miała wybierać liceum ogólnokształcące, bez wątpienia byłoby to Liceum Ogólnokształcące im. Jana Pawła II w Siewierzu. Jestem tego pewna =).
Karina Kubańska
Te trzy lata spędzone z Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Siewierzu zawsze będę wspominać jako najsympatyczniejszy okres mojego życia. Niezapomniane przyjaźnie, pełne uroku chwile, wspaniałe grono pedagogiczne oraz czasy, kiedy zawsze ktoś w sytuacji awaryjnej mógł mi pomóc. Nauka w tej szkole, zdobyta wiedza, wartości oraz doświadczenia dały mi mocny fundament w spełnianiu moich marzeń związanych z dalszym kształceniem i życiem zawodowym. Naukę mam zamiar kontynuować w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej w Katowicach na wydziale turystki i promocji zdrowia w kierunku fizjoterapii.
Ewa Kosteczka
Bardzo dobrze wspominam naukę w LO w Siewierzu. W szkole panowała przyjacielska atmosfera, a po trzech latach spędzonych w jej murach – uwierzcie – trudno się z nią rozstać. Tę atmosferę budowali przede wszystkim: dyrektor Krzysztof Będkowski, nauczyciele, koleżanki i koledzy z klasy. Spędziłam tutaj wiele niezapomnianych chwil. W szkole kładzie się duży nacisk na naukę i doskonalenie znajomości języków obcych: miałam okazję uczestniczyć w międzynarodowych konferencjach BERMUN i POLMUN, w wymianie polsko-włoskiej, szkolnych i powiatowych konkursach powiatowych i olimpiadach. Nauka w tej szkole to na pewno nie był czas stracony!
Karolina Kuraś
Wybór szkoły średniej jest ważną decyzją, którą należy podjąć mądrze, by móc być zadowolonym z końcowych efektów. Liceum im. Jana Pawła II oferuje nie tylko koleżeńską i ciepłą atmosferę wśród uczniów, ale również dobry kontakt z niemniej serdecznymi nauczycielami. Liczne konkursy organizowane przez grono pedagogiczne, kółka zainteresowań, wyjazdy na międzynarodowe konferencje językowe pozwoliły mi rozwinąć moje zainteresowania, a także sprawdzić się w stresujących i zaskakujących sytuacjach. Wymiany międzynarodowe z uczniami z różnych zakątków świata umożliwiały nam poznanie innych kultur, obowiązujących tam tradycji i obyczajów, a także zaprzyjaźnienie się z rodzinami u których mieszkaliśmy. Bardzo gorąco polecam LO w Siewierzu wszystkim gimnazjalistom, którzy jeszcze nie wiedzą, gdzie kontynuować naukę. Z przekonaniem mogę powiedzieć, że szkoła ta dostarcza niesamowitych wrażeń i wspomnień, a także gruntownie przygotowuje do matury:)
Katarzyna Łabuś
Zdecydowałam się na Liceum Jana Pawła II w Siewierzu, ponieważ szkoła znajduje się w miejscu mojego zamieszkania. Czas, który w niej spędziłam bez wątpienia będę wspominać z uśmiechem na twarzy. Najwięcej uroku szkole dodaje panująca tam przyjazna, miła atmosfera, gdyż szkoła jest niewielka i wszyscy się znają. Ponad to szkoła niemal w każdej dziedzinie pomaga się realizować uczniom i wykorzystywać w pełni umiejętności i talenty – motywując przy tym do ciężkiej pracy. Osobiście miałam okazję uczestniczyć w konferencji międzynarodowej Bermun 2006. Tego typu doświadczenie jak i wiele innych na pewno zaowocuje w moim życiu zawodowym. Dzieje się tak dzięki temu, iż LO w Siewierz jest szkołą aktywną, na bieżąco organizującą liczne imprezy szkole i pozaszkolne, wyjazdy edukacyjne, konkursy, zawody, rajdy, których nie sposób wyliczyć. W sposób ciekawy daje uczniom szansę się rozwijać i kształcić. Nie można się nudzić, będąc uczniem LO w Siewierzu.
Agnieszka Dąbek
Nawet nie wiem, kiedy minęły te trzy lata, które spędziłam w LO w Siewierzu. Nie mam wątpliwości, że zawsze będę je wspominać jako wspaniały czas, spędzony w przyjacielskiej atmosferze, wśród wspaniałych koleżanek i kolegów oraz niepowtarzalnych nauczycieli. Szkoła dała mi okazję nie tylko do zdobycia wiedzy i umiejętności potrzebnych do zdania matury, ale też do rozwijania zainteresowań i poszerzania horyzontów myślowych.
Joanna Bajan:
Liceum w Siewierzu zawsze będę miło wspominać. Panuje tu doskonała atmosfera i wzorcowe relacje z nauczycielami. Szkoła zawsze oferowała nam dużo nowoczesnych rozwiązań w pracy. Wspomagała w rozwijaniu zainteresowań. Nauczyciele służą swoją bogata wiedzą i doświadczeniem nie tylko na lekcjach, ale również na zajęciach pozalekcyjnych. Szkoła pomagała nam także w poznawaniu kultur europejskich poprzez liczne wymiany międzyszkolne. Zdobyta tutaj wiedza oraz umiejętności korzystania z różnych źródeł informacji z pewnością pozwolą mi na wybór dobrej uczelni i realizację marzeń.
Agata Duda:
Bardzo miło wspominam okres trzech lat spędzonych w naszym liceum. Bez wahania mogę powiedzieć, że atmosfera panująca w naszej szkole jest bardzo ciepła, co sprzyja rozwojowi własnych umiejętności i wiedzy. Ogromną zaletą są wymiany uczniowskie, dzięki którym mogłam doskonalić swój angielski oraz poznawać nowe obyczaje i kultury. W LO w Siewierzu poznałam wielu wspaniałych ludzi, z którymi nigdy nie można się nudzić.
Anna Gala:
Cały okres trzech lat spędzonych w naszej szkole wspominam bardzo przyjemnie i pozytywnie. W szkole każdy ma wspaniałe warunki do rozwijania swojej wiedzy oraz zainteresowań. Dużym plusem naszej szkoły są wymiany uczniowski, które pozwalają nam poznać wiele nowych osób oraz nowe kraje i obyczaje. Najważniejsze jest to, że w szkole panuje bardzo miła, koleżeńska atmosfera, wszyscy się znają i w razie potrzeby pomagają sobie wzajemnie. Będę zawsze miło i z dużym sentymentem wspominała naszą szkołę.
Dawid Jakubczyk:
Liceum Ogólnokształcące w Siewierzu pozwoliło mi nauczyć się wielu nowych rzeczy. Mogłem pogłębiać swoją wiedzę, dzięki wysoko wykwalifikowanemu gronu pedagogicznemu. Nowoczesne pracownie komputerowe pozwalały na naukę obsługi najnowocześniejszego oprogramowania, które zapewniała nasza Szkoła. Miałem możliwość wyjazdu za granicę i poznania nowych ludzi w ramach wymiany międzyszkolnej. Dzięki niewielkiej liczbie uczniów, każdego dnia w szkole czułem się jak w domu. Panowała w niej niesamowicie rodzinna atmosfera. Te 3 lata minęły jak jeden dzień. Wielka szkoda, że to już koniec…. Na pocieszenie pozostają mi już tylko piękne wspomnienia…….
Małgorzata Mucha:
Cieszę się, że maiłam możliwość uczyć się w liceum z tradycjami, w którym panuje bardzo przyjazna atmosfera a nauczyciele dbają o dobro uczniów. Trzy lata spędzone w tej szkole będę wspominać bardzo miło. Z pewnością będzie mi brakować tego miejsca.
Joanna Koronowicz:
Liceum w Siewierzu dało mi możliwość nieustannego rozwoju, edukacji, a przede wszystkim poznania wspaniałych ludzi. Poprzez liczne wyjazdy, konferencje międzynarodowe mogłam rozwijać swoje zainteresowania oraz udoskonalić swój język obcy. Niezwykle pozytywnie wspominam edukację w naszej szkole.