Moje marzenie się spełniło – rozmowa z Kamilą Dróżdż, absolwentką LO w Siewierzu, studentką wokalistyki
Jesteś młodą absolwentką Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Pawła II w Siewierzu. Podobnie jak Ty, obecnie wielu Twoich młodszych kolegów zastanawia się nad wyborem szkoły średniej. Pamiętasz, co zdecydowało o Twoim wyborze nauki w LO w Siewierzu?
Kamila Dróżdż:
Mieszkam w Przeczycach i nie chciałam zbyt daleko dojeżdżać do szkoły. Poza tym, nie chciałam tracić kontaktu ze znajomymi. Obawiałam się też chyba nowego miejsca i ludzi. Zazwyczaj jest tak, że pierwsza myśl jest najlepsza, tak też było w moim przypadku. Już na początku okazało się, że wybór Liceum w Siewierzu, to był dobry wybór, bo gdy moi znajomi wstawali o 5.00 rano, by zdążyć dojechać do szkoły, ja w tym czasie, jak to się mówi, „obracałam się na drugi bok”. A zdania typu: „Szkoła w wielkim mieście =więcej możliwości” – to mit, co próbuję uświadomić moim młodszym znajomym.
Jak wspominasz czas spędzony w Liceum w Siewierzu?
LO w Siewierzu i 3 lata nauki wspominam bardzo miło i tak już zostanie. Świetna, cierpliwa i wyrozumiała kadra nauczycielska, przyjacielska atmosfera i cudowni ludzie sprawili, że czułam się tu, jak w domu. To było miejsce, gdzie nie tylko się uczyłam, brałam także udział w akcjach charytatywnych. Co roku w styczniu odbywał się koncert charytatywny dla podopiecznych Stowarzyszenia Bank Życzliwych Serc, a wiosną Akcja Ciasto, poprzez którą wspieraliśmy dzieci z Domu Dziecka.
Za Tobą egzamin maturalny. Egzaminy na studiach. Jak oceniasz ?
Na początku nauki w Liceum byłam przerażona wizją siebie w białej bluzce, w sali gimnastycznej przy stoliku, piszącą egzamin maturalny, a dzisiaj – jedyne co chcę powiedzieć, to: „ Nie taki diabeł straszny, jak go malują!” Bardzo dobrze zdałam egzaminy ustne. Wysoki wynik egzaminów pisemnych przypieczętował wysokie wyniki i pozwolił mi na złoż0nie wniosku na Wyższą Uczelnię, na wydział wokalistyki. Zostałam przyjęta bez żadnych problemów. Jak patrzę na szkołę w Siewierzu? – Świetny klimat, kameralna atmosfera, profesjonalizm nauczycieli (egzaminatorzy ze wszystkich przedmiotów), udział w międzynarodowych projektach. Miałam wiele wolnego czasu po lekcjach, bo szkoła była blisko. Mogę powiedzieć, że jest to prawie 3 godziny tylko na swoje pasje, także więcej na naukę, a nie na czas w autobusie. Łatwiej było przygotować się do klasówek, semestralnych sprawdzinów. Myślę, że dlatego dobrze poszła mi matura i teraz z egzaminami na studiach dobrze sobie radzę. Dodam, że na studiach mam stypendium naukowe. Myślę, że tak jak obserwowałam w mojej licealnej klasie, nawet uczniowie słabsi, ale w miarę systematyczni mieli łatwiej, bo szkoła była blisko, a nauka kończyła się o 14.30. Na pewno tak jest i teraz.
Profesjonalną opieką artystyczną objął Cię pan Bernard Sołtysik, muzyk i kompozytor, twórca m.in. zespołu Pro Contra, opiekun znanej piosenkarki lat 80 i 90 Gaygi, twórca wielu jeszcze innych zespołów polskiej estrady, dodajmy także absolwent i przyjaciel naszego Liceum. W Siewierzu założył zespół Clipsy oraz znany już w Polsce zespół Sonitus. Jak to się stało, że zostałaś przez niego zauważona i że zdecydował się z Tobą pracować?
Kiedy byłam jeszcze w gimnazjum, na prośbę Wójta Gminy Mierzęcice, pana Grzegorza Podlejskiego, pan Bernard zgodził się przesłuchać mierzęcicką młodzież. Tak powstał zespół ToMiNo, którym zajął się pan Bernard i do którego oczywiście należałam. W zespole śpiewam też partie solowe. Wiele osiągnęliśmy, zdobywając dużo cennych nagród.
Jakie sukcesy udało Ci się osiągnąć?
Trzykrotnie zdobyłam nagrodę Grand Prix na Powiatowym Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej. Dwukrotnie dostałam nagrodę od Pana Starosty Powiatu Będzińskiego za osiągnięcia w dziedzinie artystycznej. Jest to podsumowanie też wielu konkursów wojewódzkich i regionalnych, w których brałam udział. Tego typu wyróżnienia dodają mi skrzydeł i potwierdzają, że to co robię, prędzej czy później zostanie docenione. Te nagrody świadczą też o tym, że nawet mała szkoła daje bardzo dużo możliwości. Potwierdzają to też sukcesy moich koleżanek i kolegów biorących udział w konkursach przedmiotowych. M.in. Maciek Nawrot czy Mateusz Dyrda od kl. I byli zdobywcami kolejno I i II miejsca w konkursach przedmiotów ścisłych, w Międzynarodowym Konkursie Matematycznym – to Stypendyści Starosty Będzińskiego. Mikołaj Legawiec już w kl. II został laureatem Ogólnopolskiego Jagiellońskiego Turnieju Matematycznego dla maturzystów i Stypendystą Prezesa Rady Ministrów, Starosty Będzińskiego, Burmistrza Miasta i Gminy Siewierz, Dyrektora Szkoły, Mateusz Nowak – to wielokrotny Mistrz matematycznych turniejów i konkursów – Stypendysta Starosty Będzińskiego i Dyrektora Szkoły, Ola Bąk, Dominika Wylon -nazwisk szkolnych mistrzów jest o wiele więcej.
Jakie są Twoje marzenia i plany?
Moje marzenie już się spełniło: wydalam Maxi singiel, który podsumował ciężką 3-letnią pracę z panem Bernardem Sołtysikiem. Jestem studentką studiów muzycznych na Wydziale wokalistyki. Występuję dla szerokiej publiczności, jestem piosenkarką, która od ponad roku utrzymuje się w pierwszej dziesiątce Listy Przebojów TVS. Moje plany na najbliższy czas, to rozwijać się i kształcić muzycznie.
Jakie piosenki tworzą Twoją płytę? Jak długo trwały nagrania?
Na płycie znajduje się 5 piosenek w stylu POP. Jedna z nich, tzw. Bonus, to piosenka, dzięki której po raz trzeci zdobyłam Nagrodę Grand Prix na Powiatowym Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej. O nagrywaniu czy pracy nad płytą można dużo opowiadać. Przede wszystkim, to ogromny nakład pracy mojej, Pana Bernarda Sołtysika i jego przyjaciół: w projekcie brali udział muzycy, realizatorzy dźwięku i autorzy tekstów, którzy poświęcali swój czas, by nam pomóc, za co im bardzo serdecznie dziękuję!
Profesjonaliści korzystają z zawodowych chórków. Kto na płycie zaśpiewał Twoje chórki ?
Wszystkie wokale i wszystkie chórki, to jedna osoba, czyli moje wykonanie.
Nie stronisz od pracy społecznej: uczestniczysz w koncertach charytatywnych, w czasach licealnych byłaś dwukrotnie przewodniczącą Samorządu Szkolnego i przez trzy lata przewodniczącą klasy. Jak myślisz, co spowodowało, że tyle razy obdarzono Cię zaufaniem?
Zawsze robiłam wszystko, by wywiązać się z danej obietnicy, bo cóż wart jest człowiek, który rzuca słowa na wiatr? Jestem spontaniczna i bardzo lubię poznawać nowych ludzi, rozmawiać z nimi, co sprawia, że łatwo nawiązuję nowe kontakty. Lubię też pomagać innym. Z optymizmem patrzę w przyszłość. Myślę, że czas spędzony w Liceum w Siewierzu pomógł mi w tym, by uczyć się i rozwijać z pasją.
Kamilo, dziękujemy za wywiad i trzymamy kciuki za twoje marzenia i plany.
Zespół redakcyjny artykułu pod opieką p. mgr Urszuli Kosteczki
